Grammarly, znane jako cichy asystent pisania, zyskało nową tożsamość pod nazwą „Superhuman”. Ta transformacja, opisana przez dyrektora generalnego Shishira Mehrotrę, ma na celu przekształcenie narzędzi AI w coś bardziej praktycznego, a więc ulepszoną wersję możliwości Grammarly, która ma na celu przyspieszenie i usprawnienie codziennej pracy.
Co oferuje Superhuman?
Superhuman to pakiet czterech przeprojektowanych produktów, które obejmują każdy aspekt nowoczesnej pracy umysłowej: sprawdzony asystent pisania Grammarly, wielofunkcyjny obszar roboczy Coda, inteligentną skrzynkę odbiorczą o nazwie Mail oraz nowość: Superhuman Go.
Superhuman Go to asystent AI, który działa jak cichy partner, przewidując Twoje potrzeby zanim o nie poprosisz, pobierając informacje z innych aplikacji, sugerując kolejne kroki i zajmując się rutynowymi czynnościami administracyjnymi. Wykorzystuje połączenie wewnętrznych i zewnętrznych agentów AI, aby zrozumieć Twój kontekst pracy, dzięki czemu skupia się na oszczędzaniu czasu, a nie tylko na poprawianiu błędów.
Superhuman na tle konkurencji
Superhuman trafia na rynek platform AI typu „wszystko w jednym”, który jest już zatłoczony. Wiele platform deklaruje, że „wprowadza sztuczną inteligencję do Twojego procesu pracy”, od Notion i Microsoft 365 po ClickUp i Google Workspace. Różnica, jak argumentuje Superhuman, polega na tym, jak głęboko osadzone są nowe możliwości sztucznej inteligencji. Superhuman chce, aby jego agenci działali w istniejących aplikacjach, automatycznie czerpiąc kontekst, przewidując potrzeby i podejmując działania bez niekończących się podpowiedzi.
Przyszłość sztucznej inteligencji w miejscu pracy
Superhuman dąży do tego, aby sztuczna inteligencja stała się niewidzialna w miejscu pracy, pomagając bez konieczności zwracania na siebie uwagi. Strategia Superhuman, łącząca świadomość kontekstu, działania predykcyjne i funkcjonalność międzyaplikacyjną, stanowi próbę przekroczenia tego ograniczenia. Zamiast dodawać kolejny interfejs lub zmuszać pracowników do dostosowywania się do jego logiki, dąży ona do integracji z istniejącymi procesami pracy, przewidując potrzeby, zanim zostaną wyrażone, i łagodząc punkty tarcia, które utrudniają korzystanie z tradycyjnych narzędzi do zwiększania produktywności.
Moim zdaniem, Superhuman to interesujący krok w kierunku integracji sztucznej inteligencji z codziennymi procesami pracy. Niemniej jednak, jestem sceptyczny co do tego, czy ta platforma rzeczywiście będzie w stanie przekroczyć ograniczenia innych narzędzi AI i stać się „niewidzialna” w miejscu pracy. Chociaż idea integracji AI z istniejącymi procesami pracy jest atrakcyjna, to nadal pozostaje pytanie, czy pracownicy będą chcieli i mogli zaadoptować te nowe technologie. Ponadto, warto zauważyć, że Superhuman wchodzi na już zatłoczony rynek platform AI, gdzie wiele innych firm oferuje podobne funkcje. Dlatego też, choć jestem zaintrygowany możliwościami Superhuman, to na razie pozostaję ostrożny.
Źródło: success.com